wtorek, 3 stycznia 2012

Tylko zmęczenie... A może choroba?

Jeśli masz za sobą zarwaną noc, żyjesz w ciągłym pośpiechu, a obowiązkami możesz obdzielić kilka osób, to nic dziwnego, że zdarza ci się spadek formy. Gdy jednak solidny odpoczynek nie pomaga, uczucie znużenia jest niewspółmierne do zadań, a w dodatku towarzyszą mu również inne niepokojące sygnały od organizmu, warto zastanowić się nad wizytą u lekarza.



Nienaturalna bladość 

Gorsza forma połączona z takim objawem jest typowa dla niedokrwistości, inaczej anemii. Trzeba ją leczyć. Powstaje, gdy poziom transportującej tlen hemoglobiny we krwi spada poniżej normy i organizm jest niedotleniony. Inne objawy anemii to bóle w klatce piersiowej, płytki oddech, kołatanie serca, zimne dłonie i stopy.

Niedokrwistość lekarz pierwszego kontaktu stwierdza na podstawie ogólnego badania krwi i kontroli stężenia żelaza w surowicy (niedobór tego pierwiastka to najczęstsza przyczyna choroby). U kobiet anemia bywa skutkiem zbyt obfitych miesiączek, dlatego wskazana jest również kontrola ginekologiczna.



Nadmierne pragnienie
Jeśli czujesz się ogólnie wyczerpany, a przy okazji częściej oddajesz mocz, wciąż chce ci się pić, masz spory apetyt, ale i tak tracisz na wadze, możesz mieć cukrzycę. To znaczy, że twoja trzustka produkuje za mało insuliny (hormon odpowiedzialny za transport cukru do komórek), lub komórki stały się na nią oporne. Nie oznacza to jednak, że czekają cię systematyczne zastrzyki z insuliny. Cukrzyca typu II, która najczęściej pojawia u osób dorosłych, najczęściej wymaga jedynie zmiany diety, ewentualnie leków doustnych.Jeśli podejrzewasz, że możesz mieć cukrzycę, poproś lekarza pierwszego kontaktu, by skierował cię na badania określające poziom glukozy we krwi. Taka kontrola przyda się każdemu. Jeden nieprawidłowy wynik nie rozstrzyga jeszcze sprawy, ale wymaga konsultacji ze specjalistą diabetologiem, który zajmuje się leczeniem cukrzycy.
Przygnębienie
Zmęczenie i zły nastrój często chodzą w parze. To nic nadzwyczajnego. Niełatwo o dobry humor, gdy jesteś obolały i marzysz wyłącznie o urlopie, a przynajmniej popołudniowej drzemce. Jeśli jednak znużenie utrzymuje się tygodniami, izolujesz się od ludzi, nie masz ochoty się bawić, źle śpisz, tracisz na wadze lub tyjesz, bo czekoladą walczysz ze stresem, a codzienne czynności przestają cię interesować, czas szukać pomocy. To może być depresja, choroba zagrażająca życiu. Trzeba odwiedzić psychologa lub psychiatrę. Czasem pomaga sama rozmowa, bywa jednak, że potrzebna jest psychoterapia lub leki antydepresyjne. Nowoczesne środki przeciw depresji nie uzależniają, wywołują niewiele skutków ubocznych, a pomagają już po paru tygodniach znowu cieszyć się życiem i nabrać dystansu wobec porażek.

Problemy przy oddawaniu moczu
Gdy chorują nerki, cały organizm jest w gorszym stanie. Odpowiadają one przecież za oczyszczanie krwi z toksyn. Jeśli te bezkarnie gromadzą się, dochodzi do zakłócenia pracy wielu narządów. Znużenie, osłabienie, apatia, czasem również bóle głowy, obrzęki rąk lub twarzy a nawet wymioty, mogą być sygnałem problemów urologicznych. Objawy bardziej charakterystyczne to ból pleców, problemy z oddawaniem moczu, pieczenie okolic cewki moczowej. Konieczność wstawania w nocy do toalety nie musi oznaczać kłopotów z prostatą i nie jest dolegliwością wyłącznie męską. Tak dokucza też chory pęcherz moczowy, a ten, nieleczony, sprzyja chorobom nerek. Jeśli masz takie objawy, porozmawiaj z lekarzem pierwszego kontaktu, zrób badanie moczu. Możliwe, że będzie potrzebna dokładniejsza diagnostyka, bądź konsultacja u urologa, albo nefrologa.

Chrapanie 
Trudno wstać z łóżka wypoczętym, jeśli chrapiesz. Powszechnie uważa się, że to uciążliwy, ale w zasadzie niegroźny, nawyk. Tymczasem bywa objawem problemów z oddychaniem podczas snu. Bezdech przysenny jest dolegliwością typową dla otyłych, starszych mężczyzn, ale może wystąpić w każdym wieku, u obu płci. Polega na nagłych przerwach w oddychaniu, od 10 sekund nawet do 2-3 minut. Prowadzi do niedotlenienia, może nawet skończyć się tragicznie. Jeśli rodzina rozważa wyrzucenie cię z domu z powodu nocnych koncertów, budzisz się z bólem głowy i miewasz luki w pamięci (niekoniecznie po zakrapianym wieczorze), czas pomyśleć o wizycie w poradni zaburzeń snu (kieruje lekarz pierwszego kontaktu). Wcześniej warto odwiedzić laryngologa, by wykluczyć ewentualne przeszkody w oddychaniu, w nosie, albo gardle. Pełna diagnostyka bezdechu, w tym badanie polisomnograficzne, wymaga dobowego pobytu w szpitalu, ale sprawa bywa na tyle poważna, że trzeba narazić się i na taką nieprzyjemność.

Nieuzasadnione przybieranie na wadze
Jeśli zajadasz stresy słodyczami, albo chipsami, nietrudno przytyć. Zdarza się jednak, że jesz, jak ptaszek, a i tak tyjesz. Tak może objawiać się niedoczynność tarczycy. Poziom hormonów tego gruczołu często obniża się z powodu niedoboru jodu i w okresie menopauzy. Charakterystyczne objawy, oprócz tycia, to wieczne zmęczenie, apatia, nadwrażliwość na zimno, łamliwe włosy, blada, szorstka cera, depresja.
Pracę tarczycy można ocenić sprawdzając stężenie hormonów: TSH (hormon produkowany przez przysadkę mózgową, kontrolujący funkcjonowanie tarczycy) oraz T3 i T4 (hormony tarczycy) we krwi. Jeśli masz z nią problem, pomoże endokrynolog (kieruje do niego lekarz pierwszego kontaktu). Leczenie niedoczynności polega głównie na doustnym przyjmowaniu potrzebnych hormonów.

Utrata apetytu
Przemęczenie bywa także objawem zapalenia wątroby. To mit, że każda osoba, której wątroba źle pracuje, ma zażółconą skórę i białka oczu. Częste objawy żółtaczki to bóle brzucha, mdłości, stany podgorączkowe. Czasem jedynym sygnałem, że z organizmem dzieje się coś niepokojącego, poza gorszym nastrojem, jest spadek apetytu. W przypadku wirusowego zapalenia wątroby typu C aż 85% chorych nie ma żadnych dolegliwości, dopóki choroba nie jest zaawansowana.
Poproś lekarza pierwszego kontaktu o wykonanie badań, które pozwolą wstępnie ocenić stan twojej wątroby (poziom bilirubiny oraz enzymów wątrobowych). Jeśli wyniki będą niepokojące, zapewne skieruje cię do hepatologa (specjalista chorób wątroby) lub do szpitala zakaźnego (jeśli podejrzewa żółtaczkę zakaźną). 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz